Czym kierować się wybierając kolor do mieszkania?

 

Jednym z ważniejszych dylematów, przed którymi stajemy urządzając nasze mieszkanie, jest wybór koloru ścian. To ważna decyzja, bo szybko może się okazać, że np. kolory intensywne – nawet jeśli je lubimy – na dłużą metę mogą męczyć oko i powodować rozdrażnienie. Z kolei chłodne, modne ostatnio szarości, mogą wywoływać u nas uczucie smutku, przygnębienia, szczególnie w pochmurne dni.

Czym zatem się kierować wybierając kolor ścian? Na pewno nie modą, ale indywidualnymi preferencjami 
i osobowością, także stylem życia. Jeśli z natury jesteśmy apatyczni, melancholijni, warto sięgnąć po kolor energetyczny, który pobudzi do działania. Jeśli zaś nasza praca jest bardzo intensywna i dynamiczna,
z pewnością wieczorem ukoją nas spokojne, stonowane barwy.

Dla tych, którzy lubią minimalistyczne wnętrza, polecana jest biel. Kolor biały powoduje, że przestrzeń staje się optycznie większa, ale i chłodna. To bardzo popularny ostatnio kolor ścian, bo jest doskonałym tłem do zaprezentowania designerskich mebli czy kolorowych, oryginalnych dodatków. 

Lubisz żółty? To dobry wybór, bo to bardzo pozytywna barwa. Kolor żółty rozjaśnia wnętrze, zatem jest szczególnie polecany do wnętrz słabo doświetlonych i preferowana w krajach, gdzie jest sporo pochmurnych dni. Żółty poprawia trawienie i apetyt, zatem idealnie sprawdzi się też w jadalni.

A może energetyczny, pobudzający pomarańcz jest Twoim faworytem? To kolor z dużą dawką energii, pobudza, sprzyja działaniu. Ponieważ jest to dość intensywna barwa, polecana jest raczej do zastosowania w dodatkach, rzadziej na dużych powierzchniach. Ładnie komponuje się z niebieskim na zasadzie kontrastu – chociaż to duet dla osób lubiących odważne połączenia.

Jeśli zastanawiasz się na kolorem dla pokoju do pracy, rozważ kolory natury – beże, szarości, jasne brązy. Barwy te sprzyjają pracy i koncentracji. Na ich tle pięknie wybiją się dodatki w zdecydowanych kolorach: szarość jest doskonałym tłem dla fuksji czy turkusu, beż zaś dla różnych odcieni czerwieni.

Tak lubiany szczególnie przez dzieci niebieski należy do kolorów o chłodnej tonacji. Jest idealny do sypialni, bo uspokaja, relaksuje, wycisza. W połączeniu z piaskowym beżem sprawdzi się też w łazience, nawiązując do uspokajającego zmysły mariażu plaży i morza.

Kolor zielony nie bez przyczyny jest często spotykany w szpitalach czy przychodniach, bo relaksuje, kojąco wpływa na układ nerwowy, poprawia pracę płuc i krążenie. Zieleń posiada dużo odcieni, więc każdy znajdzie z pewnością coś dla siebie. Nasycona, soczysta zieleń świetnie sprawdzi się jako kolor dodatków, np. w salonie, zaś pastelowe seledyny często wybierają rodzice jako kolor pokoi dla dzieci.

I wreszcie najodważniejsza czerwień. Silnie pobudza do działania i dodaje energii, ale uwaga, bo
w nadmiarze może drażnić. Wnętrza chińskich restauracji malowane były na czerwono, aby klienci szybko zjedli swój posiłek i szybko opuścili lokal robiąc miejsce kolejnym osobom zainteresowanym konsumpcją. Bezpieczniej zastosować czerwień w dodatkach, szczególnie w chłodnych, minimalistycznych wnętrzach, bo nada im przytulności.

Zanim przystąpimy do malowania pomieszczenia na wybrany przez nas kolor, warto najpierw zainwestować w próbkę (można kupić próbki farb o pojemności 300 ml lub 500 ml w zależności od producenta) i pomalować choćby połowę ściany. Przyjrzyjmy się uważnie kolorowi rano, wieczorem, oceńmy, jak się zmienia wraz ze zmieniającym się światłem za oknem. Taki test da nam pewność, że to odcień dla nas na kolejne 2-3-lata.